wtorek, 30 października 2012

Rozdział 31 - ,, Emocje "

   Uni wygodnie rozsiadła się na trawniku. Koło niej miejsca zajęły dwie pozostałe dziewczyny, tak aby mogły spojrzeć w twarz siedzącemu pod drzewem chłopakowi. Przez kilka minut panowała niezręczna cisza. Gray. który nie mógł już wytrzymać z niecierpliwości pierwszy zabrał głos.
- Czy mógłbym się łaskawie dowiedzieć kim są te dziewczyny. - pytanie było skierowane do Uni, ale to nie ona udzieliła odpowiedzi.
- Jestem Asuka. - padło z ust czerwonowłosej. - Mam 17 lat, a obok mnie siedzi Shadows. - czerwonooka puściła w stronę chłopaka perskie oko. - Jest ode mnie o rok młodsza. Od jakiegoś czasu razem podróżujemy, a Uni jest naszą przyjaciółką.
- Poznałyśmy się rok temu, za pomocą czatu ,, World of Wonder " - teraz to Uni zaczęła opowiadać. - Poza Asuką i Shadows były jeszcze dwie dziewczyny, z którymi nawiązałam znajomość. Jedna miała na imię Zu, natomiast druga, Salae. W piątkę podróżowałyśmy po świecie, wykonywałyśmy misje od różnorakich NPC-ów. Całkiem szybko nabiłyśmy wysokie poziomy. W trakcie całej tej przygody znalazłam jajo Horavy.- powiedziała, obdarzając stworzonko uroczym uśmiechem. - Ogólnie było nam razem dobrze, ale pewnego dnia...
    Zielonooka przerwała. Gray chłonął z jej ust każde słowo. Gdy zamilkła, chłopak trząsł się z podniecenia. - Co się stało? - zapytał niecierpliwie
   Uni zwiesiła głowę, a jej przyjaciółki spojrzały na nią ze smutkiem. Zorientowały się, że dziewczyna nie chce dłużej ciągnąc tego tematu. Brązowowłosa gwałtownie wstała i ruszyła w stronę jednego z budynków mieszkalnych. Z jej oczu kapały pojedyncze łzy.
- Idę dokończyć naszą misję. - powiedziała wycierając mokry policzek.
- O co chodzi???
- Słuchaj! - powiedziała Shadows z powagą na twarzy. - Zdradzę ci jeden z naszych sekretów. Otóż od trzech miesięcy... Nie możemy się wylogować.


_________________________________________



   Natsu opuścił mieszkanie koleżanki. Najwidoczniej po słowach Erzy czuł się bardzo skrępowany. Godzinami włóczył się po ulicach. Nie miał ochoty iść do domu, ale nie miał też co z sobą począć. Skoczył tylko po coś na ząb. Chodził tak i chodził, aż słońce schowało się za horyzontem. W końcu postanowił zobaczyć, czy Erza i Lucy już śpią. Raźnym krokiem skierował się w stronę posesji czerwonowłosej. Głównym nie wejdzie, bo znowu zostanie nakryty, więc zaczął szukać innego rozwiązania. Znalazł. Jedno z okien było otwarte. Co prawda znajdowało się ono jakieś 6 metrów nad ziemią, ale kto by się tym przejmował. Ciężko powiedzieć jak, ale jakimś cudem udało mu się tam wskoczyć. Znalazł się w małym pokoiku. Była tu spora meblościanka oraz wygodne łóżko, koło którego stała malutka szafka nocna,a na niej zdjęcie małej Lucy i jej rodziców. 
   Chłopak patrzył chwilę na zdjęcie, gdy nagle usłyszał, że drzwi pokoju otwierają się. Nie myśląc wiele ( co jest dla niego dosyć naturalne ) odłożył fotografię na miejsce, a sam ukrył się w łóżku, przykrywając się pierzyną. W drzwiach stała blondynka, która nie miała na sobie nic poza białym ręcznikiem. Wyciągnęła z jednej z szafek suszarkę i usiadła na łóżku, zaraz koło Natsu. Różowołosy wziął głęboki wdech. Lucy znajdowała się w tej pozycji jakieś 3 minuty. Po tym wszystkim zrzuciła ręcznik i zaczęła się przebierać. Chłopak, który wystawiał oczy spod kołdry zalał się rumieńcem. To był pierwszy raz w jego życiu, kiedy zobaczył gołą kobietę. Co więcej.... podobał mu się ten widok.... Dziewczyna już przebrana w pidżamę wślizgnęła się do łóżka i momentalnie zasnęła. Natsu chciał wykorzystać moment i uciec z pokoju, ale został powstrzymany. Blondwłosa obróciła się na boku z zamkniętymi oczyma i zaczęła przez sen wołać Dragneela.  Chłopak chciał to zignorować, ale nie zdążył. Dalej śpiąca Lucy objęła go rękami i wtuliła się w jego tors. Nasz strażak był w potrzasku. Nie był w stanie odejść nie budząc Lucy. Leżał tak i leżał, aż w końcu zasnął...


_____________________________________


- Jak to nie możecie się wylogować? - zapytał z niemałym zaskoczeniem w głosie.
- Dokładnie 3 miesiące temu, podczas próby opuszczenia gry, okazało się, że wylogowanie jest niemożliwe.  Nasze konsole najwidoczniej zostały zarażone jakimś wirusem. - czerwonowłosa patrzyła ciemnowłosemu prosto w oczy. - Kontaktowałyśmy się nawet z administracją, ale oni również nie mają pojęcia o co chodzi. Szukają rozwiązania, ale idzie im to dosyć opornie. Dlatego się rozdzieliłyśmy. Na własną rękę zbierałyśmy informacji o tej sytuacji, jakiejkolwiek wskazówki, ale na nic takiego nie natrafiłyśmy.
- Czy potrafisz sobie wyobrazić jakie to uczucie, gdy nie jesteś w stanie powrócić do swojego ciała?? - wykrzyczała chłopakowi w twarz dziewczyna o czerwonych oczach! - Czy ty rozumiesz jak czuję się Uni, która...
   E tym momencie ucichła. Jej oczy gwałtownie się rozszerzyły i spojrzała w stronę pobliskiego drzewa. Koło niego stała opierając się o spróchniałą korę zielonooka postać o brązowych włosach, patrząca ze smutkiem na całą tą scenę. Z jej oczu pociekł strumień gorzkich łez, a z ust padł pełen wściekłości krzyk.
- DLACZEGO?? DLACZEGO!? DLACZEGO MU POWIEDZIAŁYŚCIE!? - i pobiegła w przeciwnym kierunku.
- UNI, Czekaj! - wykrzyknęła cała trójka, a chłopak rzucił się w pościg za dziewczyną. Był bardzo szybki, ale i tak nie mógł dogonić dziewczyny. Czuł przytłaczający dziewczynę smutek. Nogi zaczęły odmawiać mu posłuszeństwa, ale on się nie poddawał. Uciekinierka również poczuła zmęczenie i zatrzymała się na moment. Chłopak wykorzystał chwilę i chwycił brązowowłosą za rękę.
- Puszczaj mnie !! - wrzeszczała 
   Gray nie mógł patrzeć na jej zaczerwienione od płaczu oczy. Złapał dziewczynę za drugą rękę. Zaczęła jeszcze głośniej krzyczeć i rzucać się niczym opętana, ale nie dawało to żadnego efektu. Chłopak nie miał zamiaru puścić, ale i dziewczyna nie chciała się poddać.
- Słuchaj... -powiedział półnagi osiemnastolatek.
- PUSZCZAJ MNIE !
- Słuchaj!
- NIEE!!
- Uspokój się!
- NIEEEE! - wrzeszczała zdzierając sobie gardło.
   W tym momencie chłopak wiedział, że w ten sposób nie wygra, więc nie powstrzymując się ani chwili zgiął kolana, przyciągnął twarz Uni do swojej i złożył na jej ustach gorący pocałunek...


CDN.
Cóż nie wiem, czy mi dobrze wyszedł.
Mimo to myślę, choć w drobnym stopniu przypadł wam do gustu.
Według mnie początek jest dosyć kiepski,
ale potem chyba nie najgorzej.
Czekam na wasze opinie w komentarzach.
mam również w planach zrobienie speciala 
z okazji Halloween, więc bardzo prawdopodobne, że
pokarze się już jutro. Pozdrawiam gorąco wszystkich czytelników,
a rozdział z dedykacja dla Zu 

5 komentarzy:

  1. Uuuuuuu!!! Pocałowali się! Jakie kawaii! *w* Rozdział świetny! Tak, tak, tak! Wyszedł i to bardzo... Ciekawe czy uda im się rozwiązać ten... problem. Trzy miesiące nie w swoim ciele... I znów mam skojarzenia z SAO ^^ Ah... Piszesz tak wciągająco! Ja tak nie umiem. ;/ O! I jutro specjalny? Sugoi! Ja też piszę o FT... Ale raczej specjalny mi nie wyszedł ;/ Ale okaże się jak go jutro dodam ^^"
    Ściskam ;*
    Ps. Jak chcesz poczytać te moje dziwne wymysły na halloween to zapraszam jutro na mojego bloga:
    chronicles-fairy-tail.blogspot.com
    Życzę weny! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. NaLu kocham to ! Pisz dalej bo nie mogę się doczekać ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Siedzę i szczerze się jak głupia, nie wiem dlaczego może to przez chemie, ale jest dobrze. Tak jak pisze Misaki to o tym wylogowywaniu się jest podobne do SAO. Me gusta Gray x Uni ;P Uni - chan kiedy napisałaś o tym bieganiu to mi się nasz wczorajszy wf przypomniał ;D Me gusta special na halloween. Dziękuję za dedykację. (kiedy będzie moje wielkie wejście? >.<) I zapraszam cię do mnie jak jeszcze nie byłaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak słodko ♥ Boże, on widział ją nagą, i jeszcze mu się podobało xD
    Cieszę się, że połączyłaś Graya z Uni, bo ja nie mogę się zdecydować czy wolę Gruvia, czy Grayza >.<
    Ajjj, special, nie mogę się doczekać ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogą się wylogować? :O Dziewczyno, masz rewelacyjne pomysły :D No i pocałunek na końcu - słodko. Jednak w tym rodziale jak dla mnie góruje Natsu "nasz strażak"xD i Lucy, normalnie miekkie kolana :D I bardzo fajny hallowenowy szablon zrobiłaś : ) Czekam na specjala ! :****

    OdpowiedzUsuń